Uff…nareszcie, po roku, mogę zaprezentować swoją lalkę. Na zeszłe urodziny zrobiłam sobie prezent w postaci trzech trupiszczów, wymagających niewielkiego remontu (https://madmadzia.wordpress.com/2012/02/19/urodzinowe-prezenty/ ). Barbie SuperStar była jedną z nich. W ciągu roku udało mi się zdobyć dla niej strój i wreszcie niedawno – buty.
Super Star jest niesamowita. Ma niepowtarzalne oczy. Tylko w tych oczach są gwiazdki, a poza nimi jeszcze różowe plamki i perłowy biały pół-przezroczysty cień, który staje się widoczny, gdy lalka ma nieco uniesioną głowę. No i włosy…burza platynowych, cieniowanych fal. Są boskie i nie mechacą się zbyt szybko. Wiem, ponieważ to jest jedyna moja lalka, którą Córka lubi czasem przytulić do snu. Mimo, że serce mi się kraje, wyjmuję lalkę ze stojaka bez słowa i z kamienną twarzą podaję Dziecku 😉 na razie obyło się bez strat.
Strój. Oryginalnie, prosto z pudełka Super Star ma wielką suknię, którą oczywiście można nosić na kilka fantastycznych sposobów. Suknia jest bardzo charakterystyczna i zapewne nie potrzeba jej opisywać:
(Skan powyżej jest fragmentem folderu, który dołączony był do mojej Western Fun Barbie. Po powiększeniu lepiej widać ubranka)
Poniżej zdjęcia, na którym Barbie odbiera Oscara od Kena (albo inną nagrodę filmową :)), jest zdjęcie przedstawiające wszystkie ubranka, jakie zostały wyprodukowane do Super Star. Wszystkie są niebotycznie piękne, wszystkie maja gwiazdki i wierzcie mi – są prawie nie do dostania w wersjach pudełkowych. Do tego są bardzo drogie. Ubranka posiadają swoje nazwy 😉 I tak, od lewej mamy:
1. „Star on Ice”
2. „Rock ‚N Roll”
3. „Broadway Star”
4. „Movie Star”
5. ” Circus Star”
6.” Model Of The Year”
I właśnie to ostatnie trafiło do mnie w idealnym stanie 🙂 Brakuje tylko ronda robiącego za kapelusz, ale jakoś mi tego nie brakuje. Ubranko Modelki Roku ma zupełnie inną metkę, niż te, które widziałam do tej pory:
A teraz przechodzę do konkretów. Ubranko składa się z dwóch części. Body i spódnicy. Razem tworzą wieczorową suknię o lawendowym kolorze w obowiązkowe dla SuperStar gwiazdki 🙂
Do całości pasują perłowe szpilki z kokardkami. Spódnica ma z boku rozcięcie:
… z którego to rozcięcia widać, że futro jest naszyte tylko z przodu spódnicy. A tak prezentuje się wersja „po 24.00”:
W końcu to Modelka Roku, więc nie ma się co dziwić…
Na koniec chcę pokazać tą burzę, o której pisałam wcześniej 😉
I na koniec: Model Of The Year (every ;))
Maj 20, 2013 @ 05:57:50
To była moja pierwsza „prawdziwa” Barbie, długo stała w pudełku, wychodziła z niego tylko na góra godzinę. Nikt nie miał prawa jej tknąć 😉
Potem pojawiło się młodsze rodzeństwo i niestety nierozważna babcia dała im ją do zabawy… Panna straciła sporą część włosów, ale cóż, minęło 20lat a mi udało ją się kupić w stanie NRFB… Znów poczułam się jak czterolatka 😀
Uwielbiam jej oczy, są takie magiczne…
ps.
spodobało mi się tu, więc będę zaglądała 😉
Maj 22, 2013 @ 13:44:51
Witaj Agatko 🙂 dziękuję i zapraszam…trochę się ostatnio zapuściłam z wpisami, ale czuję już przypływ weny twórczej, więc obiecuję się nie lenić 🙂 Co do Superstara…ale Ci zazdroszczę – ja jej nawet nie widziałam na żywo w Pewexie, hihihi a Ty miałaś w pudełku w domu. Zgadzam się z Tobą w 100% – ma magiczne oczy, zakochałam się w tych gwiazdkach 🙂
Sty 28, 2013 @ 22:19:19
Witam po raz pierwszy. SuperStar to piękna lalka, gratuluję.
Sty 29, 2013 @ 13:05:45
Witaj Aido 🙂 dziękuję, poza tym, że jest piękna, to bardzo prosta w identyfikacji 🙂
Sty 25, 2013 @ 19:59:33
Gwiaździste ubranko dla gwiaździstej panienki, idealne połączenie 🙂
Sty 29, 2013 @ 13:04:28
Dzięki, Dago 🙂 Wszystkie ubranka z tej serii miały gwiazdki, żeby pasowały do gwiazdek w oku…to jest chyba jedyna tak dopasowana do lalki seria u Mattela 🙂 przyznam się szczerze i bez bicia, że jestem jej absolutną fanką 😀
Sty 21, 2013 @ 19:35:04
Piękna 😉
Pamiętam jej reklamy z telewizji. Najbardziej w pamięć zapadły mi te gwiazdkowe kolczyki. Marzyło się by taką lalkę mieć. Ach 😉
Sty 22, 2013 @ 14:32:39
O tak, kolczyki ma niebotyczne, na pół głowy 🙂 niestety ja kupiłam ją bez biżuterii
Sty 21, 2013 @ 15:04:31
Poprawna postawa 😉 tak trzymać 😉 a może kiedyś przypadkowo i ubranie się trafi? 🙂
Sty 21, 2013 @ 10:26:40
Mam ją! Tylko moja jest znacznie bardziej strupieszała od Twojej i nie ma własnego ubrania. Ale i tak kocham 🙂